chociaż i tak sądzę że piernik ma do wiatraka że z dwóch etatów ma 100 %, ponieważ z tego co wiem to nie zależnie ile na ile kto ma etat to i tak mu przysługuje 25 dni urlopu w roku- i nie zgodził bym się z ta całą panią księgową ponieważ jeśli są to dwie różne umowy o pracę czyli odrębne to z jednego 50% przysługuje 25 dni i z drugiego 50% przysługuje 25 dni-wiem bo dzwoniłem do Fellesforbundet i powiedziano mi na ten temat co trzeba. Nie ma to nic do rzeczy że razem am 100% z dwóch- a co na przykład jeśli ktoś pracuje np. 30% etatu/?? i co wtedy może nie należy mu się urlop bo nie ma 100%?- żarty i jeszcze raz żarty
